Herbatka

„Nie pij herbaty jak ktoś, kto przełyka kawę w czasie przerwy w pracy. Rób to powoli i z namaszczeniem, tak jak pracuje oś, wokół której kręci się Ziemia –powoli, równo, bez pośpiechu.
Żyj w teraźniejszej chwili. Tylko ona jest życiem”.
– Thich Nhat Hanh
O wyższości herbaty liściastej nad ekspresową, w torebkach można pisać wiele. Przytoczę tylko kilka powodów dla, których wybieram liściastą.
1. Powszechnie wiadomo, że całe dobro herbaty tkwi w jej …liściach, tak więc herbata ekspresowa nie posiada tylu wartości zdrowotnych, które otrzymujemy zaparzając liście. Ten pył zamknięty w torebce często jest gorszej jakości, gdyż zamiast całych liści ma łodygi, a i same liście są gorszej jakości.
2. Nie wierzę, że moczenie tych torebek jest zdrowe i sensowne. Używa się do nich pewnego rodzaju klei i sznureczków, które nie są obojętne dla naszego zdrowia.
3. Herbata liściasta jest tańsza i zawsze lepszej jakości. Nie płacimy przecież za opakowanie, sznureczki i torebki.
4. Czynność zaparzania herbaty w czajniczku może stać się czynnością medytacyjną. Oczywiście zalewanie torebki wrzątkiem też może nią być, ale jakoś trudniej jest to sobie wyobrazić.
5. Herbata liściasta jest bardziej wydajna.
6. I UWAGA! Argument koronny. Pakowanie w torebki jest nieekologiczne. Sprawia, że produkujemy dodatkowe śmieci i przyczyniamy się do zanieczyszczania Matki Ziemi czyli nas samych. I te torebki też przecież z czegoś powstać muszą.
Herbatę liściastą można zaparzać w specjalnych czajniczkach czy zaparzaczach, byleby nie były one metalowe. Ceramiczne są najlepsze.
I oczywiście nie kupujmy herbat aromatyzowanych. Nie ma w nich nic dobrego.
Dziękuję za uwagę. ☺
-alchapisze
3